Rok 2022 jest bogaty w wiele mocnych premier butów do biegania od marki ASICS. Przedstawię wam opinię na temat pierwszego z dwóch klasyków, które właśnie testuję. Cztery lata temu miałem do czynienia z serią ASICS GEL-Kayano z numerkiem 25. Po dziś dzień dobrze wspominam trenowanie w tych butach, chociaż nie jestem typowym nadpronatorem. Nowe ASICS GEL-Kayano 29 były kolejnym po ASICS GT-2000 10 doświadczeniem z tym rodzajem podeszwy. Po 50 kilometrach mogę powiedzieć, że 29-ta odsłona ma dwie twarze. Zachowała najważniejszą cechę, za którą ją cenimy. Z drugiej strony pokazała nowe oblicze bliższe nowoczesnemu podejściu do projektowania butów biegowych.
Nowe technologie i stare patenty w ASICS GEL-Kayano 29
Buty do biegania ASICS GEL-Kayano 29 to model treningowy do biegania po twardej nawierzchni dla stopy mocno pronującej. Charakteryzuje go najwyższy poziom amortyzacji i legendarna wręcz stabilność, dopracowana w najmniejszych szczegółach. W tej edycji projektanci z Japonii poszli o krok dalej i nie poprzestali na zmianie pianki podeszwowej i cholewki. Zmieniono także system stabilizacji na LITETRUSS znany z nowego GT-2000 10 oraz wpłynęli na geometrię przedniej części podeszwy.
Wszyscy ci, którzy biegali w serii Kayano dla stabilizacji stopy i stawu skokowego, mogą spać spokojnie. System LITETRUSS znajdujący się po wewnętrznej części podeszwy oraz wspierany przez plastikową klamrę usztywniającą zapiętek działa równie dobrze co Dynamic Duomax. Warto dodać, że pięta trzyma się wzorowo mimo dosyć niskiego zapiętka. Komfort i bezpieczeństwo to niezmiennie główne cechy tego modelu. Niemniej komfort związany z cyrkulacją powietrza jest gorszy niż w zeszłorocznej edycji – o czym przeczytacie później.
Ku mojej uciesze znana z ASICS GEL-Nimbus 24 pianka FF BLAST PLUS znalazła się w najnowszej odsłonie Kayano. Obecność tej świetnie amortyzującej pianki pozwoliła na zredukowanie wagi buta. Obcięto około 10 gramów od zeszłorocznego wyniku i uzyskano ostatecznie 300 gramów (niektórzy podają 299 g) w rozmiarze 42,5 EU w wersji męskiej. Tak napakowany amortyzacją, dużymi wkładkami GEL i stabilizacją but treningowy niejednokrotnie waży znacznie więcej. Wychodzi na to, że GEL-Kayano 29 jest tylko 10 gramów cięższe od modelu Kayano Lite 2!
Uformowanie kołyski biegowej przywodzi na myśl technologię Guidesole, która napędza biegowy krok i redukuje pracę stawu skokowego dla lepszej ekonomii biegu. Uwielbiam to rozwiązanie, dlatego w mojej prywatnej kolekcji znajdują się buty z serii ASICS Glideride – często używane podczas długich rozbiegań. W ASICS GEL-Kayano 29 zadarcie noska łączy się sprawnie z poszerzeniem podeszwy z przodu. Uzyskujemy tym samym więcej powierzchni do lądowania i stabilności z przodu buta. Guma AHAR+ pokrywająca cały bieżnik wystaje mocniej i gęściej zazębia się tuż pod śródstopiem. Biegnąc po wioskowych szutrowych drogach i naturalnych ścieżkach podmiejskich lasów czułem niezłą przyczepność.
Dwie twarze komfortu
Lubię szerokie buty, a nowe ASICS GEL-Kayano 29 jest szerokie z przodu. Tym bardziej zdziwiłem się, gdy zobaczyłem możliwość zamówienia wersji 4E, która nie została chyba stworzona dla ludzkiej stopy👽. W żadnym momencie nie czułem braku miejsca dla palców po bokach. Pod tym względem but trafił w mój gust i świetnie sprawdził się podczas długich treningów.
Przyzwyczajony do wyżymania skarpetek po intensywnym treningu koszykówki nie jestem cięty na słabiej wentylowane cholewki. Wolę solidny materiał, w którym nie pojawią się dziury, ale w recenzji butów do biegania aspekt oddychalności jest parametrem wymagającym oceny. ASICS podobnie, jak w GT-2000 10 zastosował cholewkę z syntetycznej dzianiny. Mocny i gruby materiał otrzymał dziurkowanie tuż pod sznurowadłami i delikatne strefowe płaty cieńszego materiału dla poprawy wentylacji. Podczas biegu nie poczujecie wiatru między palcami. Przy ponad godzinnym wybieganiu może być nawet ciepło. Biegając latem, radzę używać najcieńszych syntetycznych skarpetek. Jesienią i zimą ten problem zniknie. Testowałem buty w godzinach 6:00-8:00 rano, gdy na dworze było mniej niż 21 stopni Celsjusza.
Treningowy kombajn do mielenia kilometrów
Biegi regeneracyjne i długie rozbiegania w wolniejszym tempie to chleb powszedni serii Kayano. Wielu amatorów wybiera go na maraton, by pewnie przebiec królewski dystans. Bez dwóch zdań to świetny but treningowy, w którym tempo do 5:30/km jest przyjemne do utrzymania. Takim właśnie tempem robiłem swoje krótsze rozbieganie i zauważyłem, że biegnie mi się lepiej niż podczas długiego i 6:25/km. Wygląd zewnętrzny modelu jest bardziej biegowy, dynamiczny i nowoczesny. Zdarzało mi się sprzedawać Kayano jako wygodny but do chodzenia.
Wygodna została, ale nie każdy dojrzały mężczyzna przymknie oko na tak wyprofilowany sportowy but. Życzyłbym sobie by ASICS dopracował cholewkę, poprawiając jej oddychalność. Byłoby świetnie, gdyby podeszwa została na kolejny rok, ponieważ jest największym atutem tego buta. Zmiany w budowie pociągnęły za sobą zmiany w cenie produktu. Cena jest jeszcze bardziej “premium”, ale z drugiej strony otrzymujemy w niej większy komfort i żywotność buta. Nawet cięższy zawodnik znacznie przekroczy w nim psychologiczną barierę 1000-1200 km.
ASICS GEL-Kayano 29 to oczko w głowie producenta. Tego buta nie można traktować po macoszemu. Zaprojektowano go na długo zanim mogliśmy składać preorder. Jestem przekonany, że każdy użytkownik poprzedniej odsłony GEL-Kayano będzie zadowolony. Ocenę obniża jedynie typowa dla tego rodzaju butów ograniczona uniwersalność i gorzej wentylowana cholewka. Poza tym trudno przyczepić się do tak zaawansowanego technologicznie modelu, który znalazł uznanie wśród setek tysięcy biegaczy.
Od najmłodszych lat fan aktywności fizycznej. Rekreacyjnie uprawiający trening siłowy, bieganie i koszykówkę. Certyfikowany instruktor odważników kettlebell i treningu siłowego oraz doradca żywieniowy.