Blog Studio-Sport
  • Strona główna
  • Bieganie
    • Pierwsze wrażenie
    • Recenzje butów
    • Przegląd kolekcji
    • Odzież i akcesoria
  • Siatkówka
    • recenzje butów Wszystkie

      Mizuno Wave Luminous 2 buty…

      10 grudnia 2021

      ASICS Metarise Tokyo – halowe…

      20 maja 2021

      Mizuno Wave Luminous 2 buty…

      10 grudnia 2021

      ASICS Metarise Tokyo – halowe…

      20 maja 2021

      Czy Asics Sky Elite FF…

      23 maja 2020

      Asics Gel-Beyond 5 – Cichy…

      23 maja 2020

  • Inne sporty
  • Recenzje sprzętu
    • Mizuno Wave Sky 6. Max…

      11 stycznia 2023

      Saucony Kinvara 12 – szybkie…

      29 grudnia 2021

      Saucony Ride 14 – but…

      23 grudnia 2021

      Mizuno Wave Luminous 2 buty…

      10 grudnia 2021

      Zaskakujący ASICS GEL-Cumulus 23 przerósł…

      16 października 2021

  • Nasz sklep
  • O nas
  • Kontakt
Blog Studio-Sport

  • Strona główna
  • Bieganie
    • Pierwsze wrażenie
    • Recenzje butów
    • Przegląd kolekcji
    • Odzież i akcesoria
  • Siatkówka
    • recenzje butów Wszystkie

      Mizuno Wave Luminous 2 buty…

      10 grudnia 2021

      ASICS Metarise Tokyo – halowe…

      20 maja 2021

      Mizuno Wave Luminous 2 buty…

      10 grudnia 2021

      ASICS Metarise Tokyo – halowe…

      20 maja 2021

      Czy Asics Sky Elite FF…

      23 maja 2020

      Asics Gel-Beyond 5 – Cichy…

      23 maja 2020

  • Inne sporty
  • Recenzje sprzętu
    • Mizuno Wave Sky 6. Max…

      11 stycznia 2023

      Saucony Kinvara 12 – szybkie…

      29 grudnia 2021

      Saucony Ride 14 – but…

      23 grudnia 2021

      Mizuno Wave Luminous 2 buty…

      10 grudnia 2021

      Zaskakujący ASICS GEL-Cumulus 23 przerósł…

      16 października 2021

  • Nasz sklep

Neonowe Tokyo, czyli Mizuno Wave Shadow 4 w wersji Osaka

Post Views: 598

 Nieliczne biegi organizowane w kameralnej atmosferze nie sprzyjają sprzedaży butów startowych i treningowo-startowych. Lżejsze konstrukcje buta biegowego, takie jak Mizuno Wave Shadow 4, nastawione na szybkie pokonywanie kilometrów poprawią wynik każdego biegacza. Chciałbym podzielić się z wami moimi doświadczeniami z użytkowania nowego treningowo-startowego buta biegowego od Mizuno. „Cień” zmienił się nie do poznania i jest ostry niczym hot16 naszego prezydenta.

Mizuno Wave Shadow 4 w kolorystyce Osaka kojarzy mi się z Tokyo nocą oświetlonym przeróżnymi neonami.

Do widzenia, Bóg i cień

Shadow jest trzecim z butów treningowo-startowych tej dekady wydanym przez japońskie Mizuno. Wcześniej biegacze mogli testować bardzo udane serie Mizuno Wave Sayonara oraz Mizuno Wave Hitogami. Każdy z tych butów miał specjalnie skonstruowaną, bardziej rozpłaszczoną płytkę Wave odpowiadającą za amortyzację w części pięty oraz usztywniającą but poprzecznie. Projektanci Mizuno tworząc model Shadow od 1 do 3 nie zrobili zbyt wiele zmian w samej konstrukcji podeszwy. Od początku była bardzo ceniona przez maratończyków oraz chodziarzy. Zmiany przechodziła przede wszystkim cholewka uszczuplona o kolejne maszynowe przeszycia, pogrubienia materiału oraz zwiększające wagę elementy wizualne np. przyszyte z boku duże logo producenta.

Drop i bieganie naturalne w butach startowych

Technika biegu to aspekty, który w recenzjach butów jest poruszany rzadko. Z pewnością należy mówić o niej w kontekście konstrukcji recenzowanego buta, ponieważ elementy tj. drop oraz miękkość we wszystkich strefach podeszwy wpływa na doznania różnych biegaczy. Lwia część butów treningowych, a nawet startówek od Mizuno ma drop (spadek pięta-palce) na poziomie 10-12 mm (do 13 mm w wersji damskiej). Dla mnie bieganie w takich butach techniką ze śródstopia lub na palcach jest bardzo niekomfortowe i nienaturalne. Dopiero przy dropie 8 mm i mniejszym lądowanie na przodzie stopy jest przyjemnie miłe i występuje naturalnie. Spadek pięta-palce w Mizuno Wave Shadow 4, to 8 mm. Dla mnie, to strzał w dziesiątkę, a to dopiero początek dobrych wiadomości.

Miałem okazję biegać w butach typu barefoot z niemal zerowym dropem. Praktycznie brak amortyzacji w takich butach nie dla każdego jest czynnikiem mobilizującym w treningu. Umiarkowanie amortyzowany but o niskim dropie będzie zdrowszy dla 80% społeczeństwa. Większa masa ciała i mniejsze zahartowanie w połączeniu z butami minimalistycznymi (np. częstotliwość treningów) może spowodować urazy stopy i ścięgna Achillesa. Niewątpliwie rozwiązaniem są buty startowe lub treningowo-startowe. Ich nominalnym przeznaczeniem są starty w zawodach, szybkie treningi interwałowe i pod tempo. Nic nie stoi na przeszkodzie, by używać ich do codziennych treningów pod warunkiem, że nie mamy nadwagi, problemów ze stawami związanymi z chorobą przewlekłą oraz dbamy o układ ruchu poza bieganiem.

Nowa technologia w Mizuno Wave Shadow 4

W pomieszczeniu i na dworze kolory buta są bardzo żywe. Przyciąga wzrok przechodniów. Uwielbiam tak kontrowersyjne kolorystyki obuwia sportowego.

Mizuno Enerzy, to nowa technologia odpowiadająca za amortyzację. Pianka o ogromnym potencjale zwrotu energii kojarzy mi się z butami Brooks z linii energize. W Mizuno Wave Shadow 4 podeszwa wykonana jest z pianki Enerzy i niewielkiej ilości klasycznej U4ic, co czuć dosłownie w każdej części stopy. Zwrot energii jest odczuwalny szczególnie w fazie zmęczenia i przyspieszenia. Wtedy technologia buta pomaga w utrzymaniu tempa oraz redukuje zmęczenie stopy i łydki. Komfort biegu jest nieporównywalnie większy niż w każdym poprzednim bucie z tej serii. Biegacze o masie ciała do 70 kg będą czuli się, jak w klasycznej treningówce z dużą amortyzacją. Waga buta tego nie zdradzi, ponieważ w rozmiarze 42 EU, to jedynie 250 gramów. Fala „Wave” jest teraz umieszczona bliżej środka stopy, co bardzo dobrze sprawdzi się przy amortyzacji u biegających na śródstopiu. But stał się płaski, więc nie uświadczymy już charakterystycznego obcasa z dziurą w środku.

Podeszwa to nowy układ gumy węglowej X10 o wysokiej odporności na ścieranie. Z przodu bieżnik ma delikatne ząbki poprawiające przyczepność. Bliżej pięty umieszczono drugą warstwę gumy X10 w kształcie szczęki bokserskiej. Obstaję za tym, że współczesne gumy węglowe bez wysiłku wytrzymują do 1500 kilometrów biegania po twardej nawierzchni zanim stracą swoje właściwości.

Unikalny układ gumy węglowej w bieżniku Mizuno Wave Shadow 4, bardzo przypadł mi do gustu. Szkoda, że oglądać go będę tylko podczas czyszczenia podeszwy.

Cholewka została wykonana w nieznanej mi dotąd technice, która przypomina mesh połączony z dzianiną, uformowany niczym prążkowany sztruks. Jednolita bezszwowa cholewka oplata stopę niczym elastyczna, gruba skarpeta. Po kilku treningach biegowych jestem przekonany, że nie będę w stanie jej uszkodzić od wewnątrz. Jest zaskakująco solidna. Podważyłbym jej dobre właściwości wentylacyjne, ponieważ stopa po dłuższym wybieganiu jest solidnie spocona. Chyba, że to ja jestem specyficzny, ponieważ pocę się nawet w umiarkowanej temperaturze.

Zapiętek jest sztywny, a gąbka otaczająca staw skokowy wystarczająca, by zapewnić komfort bez przesadnej miękkości. Podoba mi się, że Mizuno wykorzystuje technikę nałożenia elementu pianki podeszwowej na część zapiętka w celu usztywnienia konstrukcji wzdłużnie.

Nawet na nierównym podłożu czułem się stabilnie lądując na śródstopiu. Płytka Wave z przodu “robi robotę”.
Podsumowanie – Dla kogo jest Mizuno Wave Shadow 4?

Model tak bardzo mi się spodobał, że nabyłem „shadow-a” dla siebie. Nie ma lepszej rekomendacji niż posiadanie na własność przedmiotu i używanie go z przyjemnością. But ma wady, które odczują ciężsi biegacze. Amortyzacja dla 75 kilogramowego mężczyzny powinna być wystarczająca. Nie ręczę natomiast za uczucie pluszowej miękkości u ciężkich zawodników. To nie ten rodzaj obuwia biegowego. Wentylacja pozostawia wiele do życzenia. Po każdym bieganiu biorę prysznic, a buty odświeżam sprejem antybakteryjnym, więc nie narzekam na ten element. Pomimo braku startów w biegach zakup butów do szybkich treningów dalej jest warty rozważenia. Gdy tylko sezon biegowy rozpocznie się, jak za dawnych czasów, Mizuno Wave Shadow 4 będzie wyróżniał się na stopach biegaczy, których nie pochłonęła moda na „modne marki”. Sam nie mogę się doczekać startu w nim. Jeżeli zainteresował was ten model i chcielibyście go przetestować sami, to możecie kupić go w naszym sklepie Studio-Sport pod tym adresem.

Skala oceny dotyczy wszystkich butów z kategorii trening-start.

Buty testowałem głównie w ciepłe i suche dni. Niekiedy po deszczu. Biegałem tylko w mieście po chodnikach, bruku i utwardzonych ścieżkach w parku. Masa ciała testującego, to 67,5 kilograma.
  • Amortyzacja opiera się głownie na dużej sprężystości, która dla biegacza do 75 kilogramów będzie uznana za dużą.
  • Dynamika jest najmocniejszą stroną tego modelu!
  • Stabilizacja podeszwy daje radę. Nie czułem żeby stopa uciekała w jakimkolwiek kierunku.
  • Wentylacja pozostawia wiele do życzenia w ciepłe dni.
  • Komfort ogólny oceniłbym na maksymalny, gdyby nie średnia wentylacja cholewki.
  • OCENA OGÓLNA: 4.75 / 6
Adrian Dolecki

Od najmłodszych lat fan aktywności fizycznej. Rekreacyjnie uprawiający trening siłowy, bieganie i koszykówkę. Certyfikowany instruktor odważników kettlebell i treningu siłowego oraz doradca żywieniowy.

buty do biegania mizunobuty startowebuty treningowo-startowemizuno enerzyMizuno wave shadow 4
0
FacebookEmail

Mogą cię zainteresować

Mizuno Wave Sky 6. Max miękkości i stabilności...

11 stycznia 2023

ASICS GEL-Trabuco 10 – powrót legendy

6 października 2022

ASICS Noosa Tri 14 – dla mnie, najlepszy...

9 września 2022

ASICS GEL-Kayano 29 – Legenda o najlepszych butach...

7 września 2022

ASICS GT-2000 10 – większa amortyzacja i nowa...

24 czerwca 2022

Mizuno Wave Skyrise 3 – najlepszy but treningowy,...

9 czerwca 2022

Brooks Adrenaline GTS 22 – wzorowa stabilizacja z...

24 maja 2022

Skarpetki do biegania – cena, jakość, żywotność. Wszystko...

17 marca 2022

Saucony Peregrine 11 – specjalistyczne buty terenowe

30 grudnia 2021

Saucony Kinvara 12 – szybkie jak buty z...

29 grudnia 2021

Zostaw komentarz Usuń odpowiedź

Zapisz moje imię i nazwisko, adres e-mail i witrynę internetową w tej przeglądarce do następnego komentowania.

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie twoich danych przez tę stronę.

Nasze konta społecznościowe

Facebook Instagram

Wyszukaj

EKIPA STUDIO SPORT

Nasza ekipa Studio Sport - Adrian, Rysio i Damian! Tworzymy miejsce pełne miłości do sportu. Dzielimy się naszą wiedzą i doświadczeniem prowadząc sklep sportowy od ponad 21 lat! Piszemy bloga, bo chcemy dać możliwość dobrego wyboru każdemu z Was, kupujcie świadomie i cieszcie się każdym dniem spędzonym aktywnie 🙂

Bądź na bieżąco

Chcesz być na bieżąco z treścią przez nas udostępnianą? Interesują cię nowe wpisy i zdjęcia?
Zostaw swoje dane kontaktowe i twórz wspólnie z nami świat sportowy!

Najnowsze wpisy

  • Mizuno Wave Sky 6. Max miękkości i stabilności w bucie treningowym.
  • ASICS GEL-Trabuco 10 – powrót legendy
  • ASICS Noosa Tri 14 – dla mnie, najlepszy treningowo-startowy but roku 2022
  • ASICS GEL-Kayano 29 – Legenda o najlepszych butach dla nadpronatorów napisana na nowo
  • ASICS GT-2000 10 – większa amortyzacja i nowa stabilizacja

Kategorie

Bądź na bieżąco

Chcesz być na bieżąco z treścią przez nas udostępnianą? Interesują cię nowe wpisy i zdjęcia?
Zostaw swoje dane kontaktowe i twórz wspólnie z nami świat sportowy!

  • Facebook
  • Instagram
Footer Logo

@2019 - All Right Reserved. Designed and Developed by StudioSport